poniedziałek, 23 czerwca 2014

Gazetki, gazetki

Dzień doberek.!

Dzisiaj chciałabym napisać coś na temat gazet o zdrowym stylu życia. Dotychczas miałam w rękach Womens Health i Shape. Od początku roku kupiłam 3 numery WH i zrezygnowałam z tej lektury po pierwszym kupionym numerze Shape'a. W porównaniu do niego artykuły w WH są bardzo lakoniczne- krótkie i szczerze mówiąc nudne. Dodatkowo każde zdanie rozpoczynające się od ,,Jak dowodzą badania...", ,,Zgodnie z badaniami naukowców z uniwersytetu..." zaczyna po kilku stronach mocno irytować.

Natomiast Shape spodobał mi się po pierwszym numerze na tyle, że zdecydowałam się zamówić prenumeratę (tutaj). Jakiś czas temu (z różnych względów publikuję ten post z dużym opóźnieniem) przyszedł pierwszy numer wraz z promocyjną bransoletką, którą otrzymuje się tylko przy zamówieniu prenumeraty ;)

Śliczne opakowanie bransoletki projektu Ani Kruk

Bransoletka z napisem Never say never.
Wolałabym Folow your dreams, ale musiałam wybrać spośród trzech dostępnych napisów...
Wszystko było ładnie zapakowane, a przy zamawianiu, kiedy mnożyło mi się milion pytań pani konsultantka cierpliwie mi na nie odpowiadała, a więc z obsługi klienta jestem bardzo zadowolona. Do tego numeru była dołączona także płyta z ćwiczeniami Tomka Choińskiego, ale jej recenzję napiszę dopiero, kiedy ją wypróbuję, choć czuję, że będzie ciężka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz