piątek, 23 maja 2014

Podstawy zdrowego odżywiania, part II


Dzień doberek.!
Dzisiaj kolejna (ostatnia) porcja zasad dotyczących zdrowego i racjonalnego odżywiania.


1. Zrezygnuj ze słodzonych napojów
Szklanka popularnego napoju gazowanego zawiera od 6-8 łyżeczek cukru, a soczki marchewkowe dla dzieci- aż do 9! Nie lepiej wypić szklankę wody i ograniczyć kalorie? Poza tym napoje typu cola wypłukują z organizmu niezbędne minerały, osłabiają szkliwo zębów i tylko pozornie gaszą pragnienie.
2. Zawsze jedz śniadanie
Śniadanie to podstawa, która daje energię na resztę dnia. Przede wszystkim należy zatroszczyć się o to, aby w skład śniadania wchodziły węglowodany złożone, które łagodnie podnoszą poziom cukru we krwi i dostarczają energii na wiele godzin oraz sprawiają, że przez długi czas organizm funkcjonuje wydajnie, a głód przychodzi dużo później, niż po zjedzeniu na przykład słodyczy o tej samej wartości kalorycznej. 

3. Jedz dużo warzy i owoców
...które zawierają dużo witamin i minerałów. Zamiast zjeść batonika, czy tabliczkę czekolady zjedz garść winogron, ćwiartkę arbuza albo banana- smacznie i zdrowo. Warzywa gotowane na parze są najlepszym (i najbardziej kolorowym) uzupełnieniem posiłku, jakie można sobie zaserwować.

4. Używaj ziół, unikaj soliZioła (szczególnie te pikantne) nie tylko wzbogacają smak potraw, ale też pobudzają trawienie, dzięki czemu tkanka tłuszczowa trudniej się odkłada. Ograniczenie soli, z kolei, pomaga uniknąć chorób sercowo- naczyniowych.

5. JEDZ!!!
Prozaiczne, ale prawdziwe. Żeby schudnąć trzeba jeść, a nie przerzucać się na głodówki. Kiedy przez dłuższy czas nie dostarczamy organizmowi pokarmu organizm przestawia się na tryb magazynowania. Po dłuższym czasie niejedzenia każdy spożyty posiłek będzie magazynowany w postaci tkanki tłuszczowej. W majowym SHAPE można przeczytać bardzo ciekawy artykuł na temat diety metabolicznej i tego jak ważne w odchudzaniu jest jedzenie.
Chciałabym też dodać, że nie można popadać w paranoję. Według mnie jeśli od czasu do czasu (ale od czasu do czasu czytaj raz na parę dni, czy tygodni, a nie od czasu do czasu, czyli raz na parę godzin) zjemy kawałek ciasta, czy jednego batonika lub wybierzemy się ze znajomymi do McDonalda świat się nie zawali. Inna sprawa, że ja, na przykład, każde wyjście do Mc'a odchorowuję...

Źródła obrazków: internety


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz